-
Poszukiwanie sensu. Część 1.
Ustępujące światło dnia zrównoważyło jaskrawe kolory kwiatów, a rosnący półcień wieczoru wyciszył owady. Zanim przeważy chłód nocy znajduję wygodne i w miarę suche mchy, by spróbować medytować nad harmonią tego spokojnego i pięknego…
-
Sens końca życia a dobro. Część 2.
Niejedno spotkanie filozoficzne wykracza poza założony czas rozmowy. Mija dzień, miesiąc i znów szukam jednego z najważniejszych neotomistów: zakonnika w białych szatach: profesora Krąpca. Wśród ponad 150 rozpraw i artykułów przedstawił też w…
-
Sens końca życia a dobro. Część 1.
Wśród trujących grzybów na zwabione owady poluje żmija. Czy śmierć nie unieważnia większości dóbr, do których dążyliśmy? Czy sama może być dobrem? Czy eutanazja lub samobójstwo jest złem? Immanuel Kant jak co dzień…
-
Relatywizm etyczny.
Mijam piknikową polanę z wygodnymi ławkami-leżankami, stolikami wśród fontann i krasnokrzewów, pieprzu metystynowego i maków. Słodko pachnący powój obrasta iście po hawajsku popiersie hedonisty Arystypa z Cyreny, twórcy subiektywistycznej teorii dobra, Greka, który…
-
Obiektywność dobra. Część 2
Uznając, że ten kwiecień jest już wystarczająco ciepły; sadzę ostrożnie kolczaste róże i łatwy w uprawie berberys na słonecznym stanowisku. A do końca miesiąca jeszcze wysieję groch, szpinak i rzodkiewkę, a pietruszkę, pasternak,…
-
Obiektywność dobra. Część 1
Wiosna to najbardziej pracowita pora roku w ogrodzie. Stojąc w półcieniu sadzę konwalie i niezapominajki dookoła liliowców. Moją rabatkę mijają pogrążone w rozmowie dwie młode pracownice: —Musisz wyznaczyć w swoim zespole granice! Zmienić ich…
-
Papież i wojna sprawiedliwa
Niespodziewany śnieg dławi lodowatym ciężarem nadzieje wszystkich wiosennych kwiatów w ogrodzie. Chronię się przed nim w altanie z kruchego szkła, ponownie tu zbudowanej wbrew odłamkom szkła chrzęszczącym o poprzedniej wielkiej wichurze.Przeglądam trzecią encyklikę…
-
Obiektywność świata
Staram się przypomnieć sobie ile już przeszłam ścieżek ogrodu… Wiele. Niektóre odkrywałam sama, inne wytyczałam, jeszcze inne pokazano mi. Znam jedynie cząstkę ogrodu życia, ale idąc naprzód praktycznie zakładam, że znam całość. Rozum…
-
Zło
Piękno i spokój ogrodu łudzą świadomość wszechobecnością boskiego dobra. Kojące spacery z ludźmi o czystych intencjach, szlachetnych pragnieniach również skłaniają ku dziecinnej nadziei na powszechność dobra. A ponieważ nie mogę poznać całego świata,…
-
Beccario i kwiaty wdzięczności. Część 3.
Markiz Cesare Beccaria Bonesana, najstarszy z trójki rodzeństwa spędził w nobilitowanej herbem rodowej siedzibie tylko pierwszych osiem lat swojego życia. I nie były to beztroskie lata. Również czas od 8 roku życia do…