-
Czas. Chwila ósma.
Na tarasie z widokiem na odwieczne skały przystanął starszy człowiek wplatając w swój czas trwanie drzew, wody i gór. Jego oddzielona chwila tworzy echem moment w moim strumieniu czasu. Czas jest częścią doświadczenia…
-
Czas. Chwila siódma.
Czas życia zmienia nas i nasz sposób myślenia o czasie. Powolny czas dziecka zamienia dobę w niewyobrażalny bezmiar, jednak chwile wypełnione ciekawymi zabawami upływają błyskawicznie. – Ale taka sama prawidłowość dotyczy starszych dzieci,…
-
Czas. Chwila szósta.
Nawet w ten chłodny dzień na pomoście pojawiła się grupa dzieci wraz z nauczycielką próbującą wytłumaczyć, ile czasu mogą jeszcze obserwować przepływające łabędzie. Witam ją. – Dzieci zmieniają swoje rozumienie czasu, stopniowo dojrzewając…
-
Czas. Chwila piąta.
W najbliższe noce będę mogła zobaczyć do stu spadających gwiazd na godzinę. Jeśli tylko blask księżyca nie przeszkodzi… Tymczasem rozświetla mi drogę na wzgórze skąd najlepiej widać gwiazdy. Coroczny, grudniowy deszcz meteorów to…
-
Czas. Chwila czwarta.
Tego chłodnego już dnia przystaję przy potężnym drzewie, w którego dziupli kilka nietoperzy przespało ostatnią zimę. Może i w tym roku pomiędzy nimi zimować będą ze złożonymi skrzydłami, wisząc głową do dołu także…
-
Czas. Chwila trzecia.
Czas jest dialogiem pomiędzy realnie obiektywnie istniejącym światem i mną jako człowiekiem poznającym zjawiska i zdarzenia. Czas mówi do mnie przemijalnością, odpowiadam mu wiarą w trwałość. Czas mówi: początek i koniec. Ja odpowiadam:…
-
Czas. Chwila druga.
Listopadową nocą mróz przeszedł alejkami ogrodu zostawiając za sobą ślad srebrzystego szronu. Wczoraj widziałam kwitnący jeszcze pojedynczy kwiatek stokrotki. Roślinka ta potrafi kwitnąć nawet zimą. Czasami zamarza w pełni kwitnienia lub z pączkami,…
-
Czas. Chwila pierwsza.
W ostatni miesiąc jesieni, chłodny i mokry wypatruję spóźnionych, a wciąż jeszcze dojrzewających nasion sosen, świerków, jałowców. Odleciały ostatnie z ptaków: skowronki. Liście pozostały już tylko na dębach i grabach. W każdym zakątku…
-
Złoty środek Arystotelesa.
W altanie obrośniętej bugenwillą Arystoteles zastanawia się nad naszą mniej lub bardziej wrodzoną sprawnością intuicji pierwszych zasad, nabytą sprawnością rozumowania dowodowego oraz mądrością filozoficzną. Zerkam mu przez ramię na zwój i widzę, że…
-
Platoński rydwan
Stukot kopyt wpisany w turkot kół dobiegający z odległej alei przypomina mi metaforę ludzkiej duszy opisanej przez Platona. Niematerialne części duszy; składniki ludzkiej psychiki i aktywności są jak para skrzydlatych koni. Pierwszy z…