Poznanie

Światło dla Platona

Dzisiejsze światło dnia przesącza się przez pasma mgły. Struktury alejek, drzew wydają się trudne do zobaczenia. Odwracam się do kominka ogrodowego domku wybierając ciepłą barwę ognia. Moje pozostanie w kręgu większego światła ocenia Platon.

– Niewiedza tkwi w mroku mniemań i doświadczeń zmysłowych, a prawdziwa wiedza możliwa jest jedynie na drodze umysłowej, która prowadzi do Prawdy – dziedziny Dnia i jasności.

Staram się gościnnie przesunąć paterę z owocami bliżej niego. – To ty użyłeś wyrażenia:  oko umysłu, oko duszy dla określenia zdolności intelektu do myślenia i ujmowania istoty rzeczy i spraw. Mówiłeś, że  od najmłodszych lat Prawda jest dla nas niedostrzegalna, co wcale nie wynika ze złego wychowania, ale z natury świata zmysłowego. Oczy zastępują umysł w odbiorze świata materialnego, zaś Słońce jest symbolem idei Dobra w świecie zmysłowym. Oczy człowieka potrzebują Słońca, by widzieć, podobnie umysł ludzki potrzebuje idei, by móc myśleć.

– Zdolność oglądania najwyższego Światła uzyskuje się w miarę trwania myślenia. Dopiero po pewnym czasie filozofia staje się wielką przyjemnością i miłością.

Zapalam dla niego jeszcze jedną lampę. Świat dla starożytnych Greków był pełen światła, a pojęcia ίδέα i είδος pochodzą od słowa ίδεĩν, które znaczy „widzieć”. Nawet doświadczenie najwyższej idei nie jest jakąś abstrakcją, ale widzeniem. Światło wydobywa z półcienia piękny obraz Horbulewicza, więc przekonuję Platona japońską formą haiku do wartości piękna w odwzorowaniu rzeczywistości.

– Kwaś-ność jak sło-dycz

Na-peł-nia ci-szę ser-ca

Zno-wu cię czu-ję

Łamię jedną tradycyjną regułę japońskiego gatunku: nieeksponowanie osobistych przeżyć autora, ale 17 sylab w układzie 5-7-5 już przestrzegam! Oszczędnie też używam środków stylistycznych (metafor podobno być nie powinno), mam też japońsko wymagane delikatne zabarwienie smutkiem (kategoria sabi), łagodnym humorem i nakładanie się obrazów w wierszu. Ale akurat nie mam znaku pory roku (kigo). Platon słucha zaskoczony i nieufnie spogląda na obraz. Haiku wywodzi się z inicjalnej strofy dłuższej pieśni wiązanej (haikai no-renga), dlatego już z jego genezy wynika pewne niedopowiedzenie, otwartość, nastawienie na odbiorcę, swoista przezroczystość co dla tego odbiorcy nie jest żadnym problemem.

Profesor Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu, wykładowca m.in. filozofii.