Poznanie
-
Decyzje.
Jesień – widzę wśród chmur oddalający się klucz ptaków W świecie ludzi proces podejmowania decyzji pełen jest trudności poznawczych, emocjonalnych i motywacyjnych. Kiedy już wydaje się, że decyzja zapadła, po chwilowej uldze i…
-
Poznanie animizacyjne.
– Jeśli chcesz poznać człowieka – profesor Kępiński zatrzymuje się przy kolejnej wysokiej kępie traw – to nie wystarczy ci samo poznanie przyrodnicze (podmiotowo – przedmiotowe), czyli takie, które jest intersubiektywnie komunikowalne i…
-
Niepoznawalność.
Patrzę na nieruchomą pszczołę leżącą w jesiennym kwiecie. Wiem; pszczoły nie żyją zbyt długo. Opis każdej rzeczy w ten mglisty dzień wydaje mi się krótszym lub dłuższym epitafium. Kruchość ich trwania jeszcze bardziej…
-
Rodzaje sceptycyzmu.
Czerwcowe kwiaty lekko falują za gęstą ścianą tataraku i trzcin. Zagarniam wodę jak najciszej, ale czujne perkozy odpływają zawsze szybciej niż bym chciała. To jeziorko pielęgnuje swoim kształtem wspomnienia wielkiej rzeki i jest…
-
Sceptycyzm etyczny.
Rozbawiony Kołakowski zostawia na ścieżce wśród kwitnących różaneczników oniemiałego wobec takiej spowiedzi proboszcza i mnie podsłuchującą. Trudno jest ocenić cudze poglądy. A robimy to przy każdym spotkaniu. Starożytni sceptycy zalecali postawę „epoche”, czyli…
-
Kaganek
Powiedziałeś, że lekiem dla duszy jest doświadczenie miłości i piękna… – naruszam zamyślenie Platona. – Prawdziwym lekiem dla niej jest dotarcie do rzeczywistości – zwraca się do mnie podając oliwę do kaganka –…
-
Platońskie poznanie.
Okruchy śniegu falują w złotych promieniach zachodzącego słońca. Stojąc w ogrodzie Platon wyciąga w jego stronę dłoń i z zachwytem patrzy jak pokrywa się skrzącą, chłodną mozaiką. – Widzisz; każdy kto dąży do…
-
Światło dla Platona
Dzisiejsze światło dnia przesącza się przez pasma mgły. Struktury alejek, drzew wydają się trudne do zobaczenia. Odwracam się do kominka ogrodowego domku wybierając ciepłą barwę ognia. Moje pozostanie w kręgu większego światła ocenia…
-
Pocieszenie Boecjusza. Część 4
Srebrne odblaski Cisza przyjmuje niebo iskrzące drogi – Otworzyłeś nowe dla wielu ścieżki, a wydawało się, że już całkiem zarosną. Nawet wiek XII nazwano aetas boethiana, tak często korzystano z twoich myśli i…
-
Pocieszenie Boecjusza. Część 3
Znów skrzą się aleje śnieżnobiałe w ogrodzie, a skryte rabaty przedrzeźniają kolorem obłoki. Spacer z Boecjuszem w skrzyp kroków wplata jego rozważania o naturze filozofii. – Widzisz; ona musi być dostępna wszędzie tam,…