
Wolność woli według Tomasza – cz. 2.
– Ziemskie ogrody to znak naszej tęsknoty za Edenem. W klasztornym wirydarzu w kształcie kwadratu – znaczącego sprawiedliwość i stałość, pomiędzy krużgankami, szukałem echa rajskiego spokoju – św. Tomasz uśmiecha się – Cztery części twojego ogrodu przypominają cztery cnoty kardynalne (roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie). A woda pośrodku nich – wskazuje fontannę – jest symbolem życia wiecznego i nowego życia mnicha, który poddał się regule klasztornej.
Cicho idę za nim.
I u ciebie rosną białe róże i lilie – cieszy się – one skłaniają postanowienia woli ku czystości i niewinności, wonne fiołki do wierności, wytrwałości w miłości i wielkiej pokory, kosaćce do pojednania. Patrz! – wskazuje – Twoje rośliny wiecznozielone – cis, bukszpan, rozmaryn, bluszcz czy barwinek – dzięki swej trwałości uczą stałości w życiu i przypominają o obietnicy nieśmiertelności. Zaniedbując cnoty popadamy w wady, które przynoszą zagrożenia, a te prowadzą do zniewolenia…
– Są w moim ogrodzie miejsca, które łączą profanum z sacrum – odpowiadam zakonnikowi, który szukał wolności ukształtowanej przez wartość, jako owoc wspólnego działania rozumu i woli. Taką wolność widział w samodzielnym podejmowaniu czynów, które o wartości świadczyły.
Tomasz prowadzi moje myśli dalej: – Z taką wolnością człowiek się nie rodzi, ale stopniowo uczy się jej w trakcie swojego życia, np. w wyniku wychowania. Wolność potrzebuje, pamiętaj: światła rozumu, który potrafi odczytać owe wartości i ku nim kierować działanie woli. – zatrzymuje się zadowolony wśród mięty, kopru, kminu – Wymaga też zdrowej woli, która mimo trudności będzie potrafiła się skierować w swych aktach ku wartościom wskazanym przez rozum. Wolność związana jest, jak uczyłem; z poznaniem, czyli z prawdą.
Czuję harmonię w naszej rozmowie, może dzięki jego cierpliwości i skromności. – Wolnym nazywasz tego, kto jest przyczyną swoich działań – odpowiadam temu, kto kilkakrotnie odmawiał propozycjom piastowania urzędu biskupiego.
– Tak, a dokonując czynów jako wolny, człowiek jest też przyczyną swojego doskonalenia.
Anita Barwicka

