Krajobraz mocy. Część 5.
W delikatnych powiewach wiatru po deszczu porządkuję ogród. Każda taka praca kończy się drobnym przeplanowaniem przestrzeni według podpowiedzi wewnętrznej intuicji. Nie narzucam bezwzględnie swoich koncepcji, raczej szukam współbrzmienia ze środowiskiem już naturalnie ukształtowanym. Ogród, w którym miejsca dla każdego żyjącego bytu wyznacza natura sprzyja osiągnięciu wewnętrznego spokoju, harmonii ducha i wyciszeniu wątpliwości.
Po każdej nawałnicy możliwe jest przywrócenie porządku w przestrzeni naszego życia.
Miejsca słoneczne współwystępują z zacienionymi chroniącymi sen ćmy, zaś ciemność nocy w ogrodzie rozświetla światło Księżyca. Yin zawsze ma w sobie nieco pierwiastka yang i odwrotnie. Widzę tą współzależność wszystkich procesów wzrastania i obumierania. Yin nie może istnieć bez yang i vice versa. Pomiędzy tymi kosmicznymi procesami istnieje dynamiczna równowaga. Kiedy zwiększa się moc yin, zmniejsza się siła yang i na odwrót. Kiedy jedna ze stron zbyt mocno się rozwinie, zmusza drugą do skurczenia się, a to prowadzi do transformacji. Kiedy jedna strona znika, zamienia się w drugą. Yin i yang nie są osobnymi rzeczywistościami, one współistnieją przenikając się. Dlatego kiedy jedna z ważnych spraw życia rozsypuje się, to tylko po to, by dać miejsce drugiej.
Zgodnie z zasadą: “Zredukuj nadmiar, uzupełnij brak” planuję uzupełniać rabaty i kępy krzewów o nowe egzemplarze, które zakwitną w czas następnej wiosny… może tulipany, hiacynty, krokusy. Dziś usunę przekwitłe kwiatostany bylin i róż, poszukam nowych miejsc sprzyjających koncentracji i miejsc dla odpoczynku.
Na grunt europejskiej filozofii sprowadza mnie Norweski filozof Knut Erik Tranoey, który pyta: -Czy zastanawiałaś się nad asymetrią takich pojęć jak antynomie: życia i śmierci, zdrowia i choroby, normy i nienormalności, przyjemności i bólu, szczęścia i nieszczęścia, dobra i zła ? One nie są równe! Zobacz: asymetria tych pojęć sprowadza się do substancjalności negatywnego bieguna każdej z tych antynomii oraz niesubstancjalności jej bieguna pozytywnego.