Nadzieja

Przesyt wrogiem nadziei.

Zachować nadzieję w długim oczekiwaniu na jej spełnienie nie jest łatwo. Osłabia ją świadomość czasu, który może sprzyjać pojawianiu się kolejnych przeciwności, pustych obietnic, zdrad i powolnego, ale nieustępliwego spadku naszych sił i możliwości. Czas braku testuje to, czy nauczyliśmy się mieć i utrzymywać w sobie nadzieję, optymizm na urzeczywistnienie idealnej utopii naszych relacji, kontaktów. Nadziei uczymy się najłatwiej zanim staniemy się dorośli, wystarczy jedna osoba życzliwa, zdolna choć przez krótki czas odpowiedzieć na dziecięcy głód miłości, opieki. Z jej podarowanego ciepła, dzięki światu baśni pomagającym sformułować pragnienia, dzięki opowieściom o idealnym rodzinie, przyjaźni, świecie powstaje nadzieja i na nasz udział w takim marzeniu.

Cvetka Hedžet Tóth twierdzi, że moc myślenia utopijnego pozostaje jednym z najważniejszych źródeł odwagi istnienia. Odwagi tej można nabrać przez konstruowanie realnych lepszych światów, będących przedmiotem aktywnej nadziei.

Jednak równie trudno jest zachować nadzieję w doświadczeniu nadmiaru i przesytu, które powodują specyficzne „stępienie”, „ochłodzenie” i brak reakcji organizmu na kolejne bodźce. Zarówno brak, jak i nadmiar wydarzeń, przyjemności, atrakcji mogą osłabiać naszą nadzieję, motywację. Utrzymanie jej wśród innych sukcesów, innych propozycji wymaga głębszej samoświadomości i wytrwałej wierności sobie samemu. Nadzieja jest częścią naszej tożsamości i roztrwonienie jej na zabawach innych ludzi jest rezygnacją z siebie autentycznego. W mirażu wspólnoty też można zagubić własne, indywidualne nadzieje i nie być już zdolnym do pytania: – Czego naprawdę ja pragnę? – Co dla mnie i tylko dla mnie jest ważne?

Utrzymanie nadziei, które sformułowało nasze serce w młodości wymaga zdolności rozumienia sensu zalewających nas doświadczeń i śmiałości osądzania ich wartości. Kryterium tego osądzania i hierarchizowania jest właśnie nasza nadzieja. To bardzo ważne w epoce, którą amerykański historyk kultury Russell Jacoby nazwał „czasem rezygnacji i wyczerpania”.

Profesor Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu, wykładowca m.in. filozofii.