Prawda

Praktyczność prawdy. Część 1.

Porywisty wiatr podczas spaceru z Nietzsche przemieszał nam chwile porozumienia z chwilami obcości. Czuję, że prawda jest dla niego praktycznym kształtem czyjegoś życia, indywidualnym śladem każdego człowieka, jednak ja to rozumiem jako niepowtarzalny ślad dochodzenia do prawdy, a on jako sam świat, samą prawdę konkretnego człowieka. Ale czy tak rozumiana przez niego prawda nie jest życiu bliższa, ważniejsza niż mój biograficzny zapis dojrzewania do niezależnej od człowieka prawdy?

Nie dają mi spokoju jego słowa: «Prawda» nie jest przeto niczym, co byłoby do odnalezienia, do odkrycia, lecz czymś, co trzeba stworzyć. Pamiętam, że nie wyczerpywała mu się w jakiejś zgrabnej sieci słów; język nie jest w styczności z rzeczywistością, bo taka styczność jest dla niego złudzeniem. Mówił, że tym, co naprawdę mamy, jest metafora rzeczy. Nasze pojęcia nie odnoszą się do świata samego w sobie. Jeśli zgodzę się, że prawda nie jest jakimś układem słów, przekraczam granicę tradycyjnie rozumianej zgodności myśli i rzeczy. Już nie świadek, lecz twórca.

A jeśli tak ważna jest dla życia człowieka tworzona przez niego prawda, to dlaczego? Prawdopodobnie dzięki swojej zalecie praktyczności. Jednak nie ma jednej pragmatystycznej interpretacji pojęcia prawdy, z którą wszyscy by się zgodzili. Dla jednych praktyczność to dobre zastosowanie teorii naukowej, gdy prawda teorii daje praktyczne powodzenie, czyli gdy konkretne obserwacje, eksperymenty potwierdzają ją. Dla innych prawda przekonań polega na ich społecznej użyteczności. Zaś Fryderyk Nietzsche i jego zwolennicy powiedzą, że te przekonania są prawdziwe, które wzmagają funkcje życiowe. Spór dotyczy kryterium prawdy, a nie istoty prawdy. Jednak przy takim utylitarystycznym, biologistycznym  kwalifikowaniu prawdy zaciera się różnica między istotą prawdy a jej kryterium. Dla Fryderyka, jeśli jakieś przekonania wzmagają funkcje życiowe lub są społecznie użyteczne, to tym samym stają się prawdziwe i nie potrzebują kryterium prawdy niezależnego od ich użyteczności.

Profesor Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu, wykładowca m.in. filozofii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *