-
Sprawiedliwość. Część 1
Patrzę na nocne niebo pełne gwiazdozbiorów. Nie widzę ich wszystkich 88-miu o tej porze roku, ale wiem że każdy z nich będzie miał swą noc pełną blasku. To Babilończycy, w V w. p.n.e…
-
Sprawiedliwość wobec samego siebie.
Dziś z przyjaciółką dzieliłyśmy między sobą zebrane grzyby. Ona zawsze starała się być sprawiedliwą wobec innych, więc przesunęłam kosz bliżej niej, sama wspominając Platona. Uznawał sprawiedliwość jako zaletę charakteru oraz jako wieczną i…
-
Podziw a zazdrość.
Prawda zawarta w poszczególnych, konkretnych bytach świata oprócz tego, że jest podstawą naszego poznawania i rozumienia, wyzwala też w nas uczuciową odpowiedź na istnienie świata: podziw. To zachwyt nad jego racjonalną strukturą, zdumienie…
-
Korzenie prawdy. Część 2
Platon sądził, że dusza oglądając i podziwiając prawdę wzmacnia się, a od stopnia intensywności poznawania przez nią prawdy zależy rodzaj życia, jakie przypadnie jej w udziale – ponieważ tylko dzięki prawdzie człowiek jest…
-
Korzenie prawdy. Część 1
Szybko, bez wahania, tuż nad taflą wody przemknął zimorodek: metalicznie połyskująca ciemnozielona kulka, wypatrująca owadów i małych rybek. Gdy zniknął w przybrzeżnych zaroślach, pamięć nadal utwierdzała mnie w przekonaniu o jego prawdziwości. Wbrew…
-
Platońskie drogi. Część 3.
Prawdę można zobaczyć w różnych perspektywach. Ta sama prawda w opowieściach różnych ludzi inaczej interpretowana i inaczej rozumiana, staje się, ku zaskoczeniu słuchaczy, różnymi prawdami. I zdarza się, że słuchający ich sędzia rozstrzyga…
-
Platońskie drogi. Część 2.
Gdy w rozmowie z Hermesem bronię niezmienności Prawdy myślę o niej jako o powszechnej właściwości bytów, faktów, procesów. Kuszę go greckim słowem aletheia, oznaczającego prawdę, rozumianym jako drogowskaz, wzorzec mający moc natchnienia, naprowadzenia…
-
Platońskie drogi. Część 1.
Na rozdrożu dróg Hermes poprawia uskrzydlone sandały, pozwalające mu na lotne wędrówki bez ograniczeń właściwych śmiertelnikom. To posłaniec bogów, przewodnik prowadzący dusze do Hadesu, bóstwo dróg, podróżnych. Zbliżam się do niego ostrożnie, mijając…