Potrzeby człowieka

Potrzeby Antystenesa. Część 1

-Zobacz; jak szczeliny na powierzchni wyznaczają kierunek rośnięcia mchu.

-I kamień, i mech; oba są w trwaniu wytrzymałe – zachęcam cynika do wypowiedzi. Wiem, że ci uczniowie Sokratesa wyjątkowo cenili Heraklesa, który był niskiego pochodzenia, brzydki, niewyrafinowany w ruchach, ale nigdy nie dał się poznać jako fizycznie czy mentalnie słaby. Dla cyników był przykładem nadludzkiej wytrzymałości. Pokonując wszelkie przeciwności i trudy, okazywał się prawowitym „synem Zeusa”. Cynicy mieli szacunek dla nauczyciela nie tyle do niepodważalności jego nauk, ale raczej do jego zalet, a właśnie w centrum swojej etyki Antystenes umieścił wytrzymałość umysłu i charakteru.

-Wytrzymałość ochrania drogę rozwoju. Rozwój duchowy, moralny, to, co nazywam arete jest zdolnością mistrzowskiego panowania nad sobą, nad swoimi myślami, uczuciami, pragnieniami, oczekiwaniami, związkami z innymi, wewnętrznymi i zewnętrznymi warunkami.

– Sokrates był wytrzymały?

-Tak, podziwiałem u niego przede wszystkim niezwykłą zdolność panowania nad sobą, siłę ducha, umiejętność wystarczania samemu sobie – czyli całkowitą wolność.

Podejrzewam, że dla Antystenesa, który był synem niewolnicy wytrzymałość dawała siłę, gdy występował przeciw wszelkim nierównościom, domagał się równouprawnienia kobiet i niewolników. Siłę pomagającą przetrwać nawet wśród wrogów.

– Należy liczyć się z opinią nieprzyjaciół, bo oni pierwsi dostrzegają nasze błędy. – Antystenes uśmiecha się.

Wychodzimy na słoneczną część stoku wzniesienia.

– Jak myślisz; co jest najważniejszą rzeczą w życiu? – pytam

– Szczęście. To oczywiste. Do niego doprowadzi cię prawość duszy, arete, a nie wiedza o dobru. Wiedza wobec charakteru jest obojętna. To, czego człowiek naprawdę potrzebuje to wolność od wszystkiego.

Pamiętam, że sokratejska rewolucja polegała na odkryciu, iż wartościami najważniejszymi są wartości duszy. Jednak Antystenes idąc za tym wątkiem odrzuca to, co tradycyjnie było uznawane za dobre. Uczeń prowadzi mnie inną ścieżką niż ta, którą kroczył jego nauczyciel.

Profesor Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu, wykładowca m.in. filozofii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *