-
Złoty środek Arystotelesa.
W altanie obrośniętej bugenwillą Arystoteles zastanawia się nad naszą mniej lub bardziej wrodzoną sprawnością intuicji pierwszych zasad, nabytą sprawnością rozumowania dowodowego oraz mądrością filozoficzną. Zerkam mu przez ramię na zwój i widzę, że…
-
Platoński rydwan
Stukot kopyt wpisany w turkot kół dobiegający z odległej alei przypomina mi metaforę ludzkiej duszy opisanej przez Platona. Niematerialne części duszy; składniki ludzkiej psychiki i aktywności są jak para skrzydlatych koni. Pierwszy z…
-
Natura człowieka
Rozglądam się po moim październikowym ogrodzie spostrzegając, jak mimo chłodnych dni zakwita jeszcze bluszcz i wrzosiec bagienny. Lecz pomiędzy nimi i w całym ogrodzie prawie nie ma owadów. Gąsienice motyli, jaja pluskwiaków, dorosłe…
-
Przeżycia a nasz los.
Październikowy ogród zasypuje alejki wirującymi żółtymi i bordowymi listkami. Pochylam się w na wpół zacienionym miejscu nad przekopaną grządką, gdy słyszę rozbawiony głos: – O! Widzę: ty wcale nie myślisz o jesieni czy…